Wiadomości

Grupa Eurocash z najnowszym rankingiem Równi w Biznesie

Wtorek, 04 października 2022
Produkty markowe stanowią 95% sprzedaży w małoformatowych sklepach sieciowych. Czy producenci wykorzystują ten potencjał?
Tak znaczący udział wydatków na markowe produkty w sieciowych sklepach małoformatowych [1] czyni z nich ważny kanał sprzedaży tych artykułów. Tymczasem producenci nadal oferują niezależnej części rynku gorsze warunki współpracy niż sieciom dyskontów czy supermarketów (w których udział produktów markowych w sprzedaży jest znacząco niższy). Potwierdzają to wyniki najnowszego Rankingu Równi w Biznesie, przygotowywanego cokwartalnie przez Grupę Eurocash.  

Sklepy lokalne to ważny uczestnik rynku handlu detalicznego w Polsce (z udziałem na poziomie 35 proc. [2]). Są one łatwo dostępne dla ogromnej części społeczeństwa, np. sklepy współpracujące z Grupą Eurocash docierają szacunkowo do 12,5 mln mieszkańców naszego kraju, co oznacza, że w ich zasięgu znajduje się aż 85 proc. gospodarstw domowych. Klienci cenią je nie tylko za bliskość czy brak kolejek, ale także jakość, świeżość i szeroki wybór produktów[3]. Niestety wielu dostawców zdaje się nie dostrzegać w pełni ogromnego potencjału, jaki niesie ze sobą lokalny kanał sprzedaży. Widać to w wynikach najnowszej edycji Rankingu Równi w Biznesie, przygotowanej przez Eurocash na podstawie danych NielsenIQ za II kw. 2022 r. Warunki cenowe i dystrybucyjne oferowane przez producentów są wciąż mniej korzystne dla rynku niezależnego niż dla sieci dyskontów i supermarketów.

Dyskonty i supermarkety są wciąż faworyzowane

Producenci faworyzują te formaty sklepów na dwa sposoby – oferując im lepsze warunki cenowe lub wprowadzając do sprzedaży produkty dedykowane, a więc takie, których konsumenci nie znajdą nigdzie indziej.

Jeżeli chodzi o preferencyjne warunki cenowe dla dużych sieci handlowych, dotyczy to przede wszystkim takich producentów jak: Unilever (w kategorii środków do prania), Foodcare (przyprawy), McCormick (musztardy), Coca-Cola (soki i napoje gazowane), Storck (praliny) czy Mondelēz International (czekolady).

Mamy też grupę producentów, których sprzedaż (powyżej 25 proc.) składa się z produktów dedykowanych dla dyskontów i supermarketów. Są to: Barilla (makarony), Unilever (środki do prania), Maspex (ketchupy), Graal (konserwy mięsne) oraz Społem Kielce (majonezy).

Rynek z potencjałem

– Niezmiennie powtarzamy, że faworyzowanie sieci dyskontów i supermarketów przez producentów i dostawców to strategia krótkowzroczna. Tym bardziej, że rynek sklepów lokalnych jest w Polsce silny, a sprzedaż w nich nadal rośnie. Prognozujemy, że sprzedaż per sklep w kontekście rynku lokalnego urośnie o 21 proc. do 2025 r.[4] - mówi Małgorzata Obrębska, Dyrektor Działu Zakupów Centralnych i Marki Własnej w Grupie Eurocash. Rozbudowana sieć dystrybucji żywności w Polsce to potencjał, który producenci powinni maksymalnie wykorzystywać. – Szczególnie biorąc pod uwagę, jak duży udział w zakupach konsumentów w tych sklepach lokalnych mają produkty markowe. Zachęcamy producentów do wyrównywania szans pomiędzy tymi formatami rynku. Nieocenionym naszym narzędziem w tych rozmowach jest Ranking Równi w Biznesie monitorujący, jak wygląda bieżąca polityka cenowa i dystrybucyjna kluczowych dostawców na rynku – dodaje Małgorzata Obrębska.

Pełne wyniki rankingu można znaleźć na stronie grupaeurocash.pl/przedsiebiorca/sila-zakupowa/ranking-rowni-w-biznesie.




[1] Źródło: GfK Shopping Monitor 2022 (produkty markowe, tj. nie marki własnej), dane za rok 2021
[2] Źródło: NielsenIQ, Establishment Survey 2021, Europa.
[3] Źródło: Badanie PMR Kwiecień 2022, n=1000, możliwość wskazania top3.
[4] Źródło: PMR dla Eurocash




tagi: Grupa Eurocash , ranking , Równi w Biznesie , rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,