Kategorie produktów

Zakupy pod wypływem impulsu

Czwartek, 15 kwietnia 2021 Autor: Joanna Kowalska, HURT & DETAL Nr 04/182. Kwiecień 2021
Strefa kasy nie bez kozery nazywana jest „złotą”. To tutaj, w przypływie impulsu, klient najczęściej decyduje się na nieplanowany wcześniej zakup. Właściwie przygotowana oferta produktów impulsowych może znacznie wpłynąć na ostateczną wartość paragonu. Słodycze, produkty okolicznościowe i sezonowe, woda i napoje w małych pojemnościach, słone przekąski w formacie kieszonkowym, baterie, zapalniczki… Strefa kasy pełna jest produktów mogących znacznie wpłynąć na wynik sprzedażowy sklepu.
Pandemia wpłynęła na sprzedaż produktów impulsowych z oczywistych względów. W pierwszej fazie, z racji panujących obostrzeń, Polacy ograniczyli ilość wizyt w sklepach, a koszyki, mimo wyższej wartości paragonu zapełniali produktami pierwszej potrzeby. Czas zakupów został skrócony, stąd też klient rzadziej niż wcześniej rozglądał się w poszukiwaniu produktów w strefie kasy. Można przypuszczać, że trend taki będzie obecny do czasu poluzowania restrykcji dotyczących ilości osób mogących przebywać w sklepie, a także poprawie sytuacji epidemicznej w kraju. Obecny okres jest zatem wyzwaniem dla producentów, którzy szczególnie powinni zadbać o widoczność i promocję swoich produktów, żeby złagodzić ten przejściowy regres.

Słodycze impulsowe

Instytut CMR podaje, że w przypadku słodyczy impulsowych (batonów, wafelków i małych paczek ciastek) spadek sprzedaży oscylował w granicach ok. 5%. Narodowa kwarantanna i przeniesienie nauki do domów były głównymi przyczynami tego zjawiska.

Batony i wafelki to jedne z kluczowych produktów impulsowych z kategorii słodyczy. Z danych CMR dowiadujemy się, że można je znaleźć w prawie każdym sklepie małoformatowym. Liderami w kategorii są Ferrero i Mars – razem gromadzą ponad 50% udziałów wartościowych na rynku. Znaczącymi producentami są też Wedel, Storck, Nestlé i Mondelez. Duże znaczenie w strefie kasy mają nowości, które zwykle przyciągają rzesze konsumentów ciekawych nowych propozycji z segmentu. Podobnie jak batony, w niemal każdym sklepie małego formatu możemy kupić wafelki impulsowe. Jak podaje CMR – jest to średnio 15 wariantów. Najczęściej spotykanymi produktami są pozycje firm Mondelez i Colian z markami Prince Polo oraz Grześki. Wskazani producenci są odpowiedzialni za ponad połowę wartości sprzedaży kategorii.

W kategorii słodyczy impulsowych ciastka są nieco mniej popularne. Klienci zdecydowanie wolą większe formaty takich łakoci. Niemniej, jak podają dane CMR, ciastka impulsowe dostępne są w większości sklepów małoformatowych do 300 mkw. Największą sprzedaż generują biszkopty impulsowe Lu Petitki Lubisie firmy Mondelez. Klienci sięgają też po Krakuski Petit Beurre i Jutrzenka BeBe, a także markizy Oreo Original.

Wśród słodkich impulsów z pewnością nie może zabraknąć lizaków. Najistotniejszym okresem dla ich sprzedaży są natomiast walentynki. „Liczba paragonów z tymi słodkościami w sklepach małoformatowych do 300 mkw. jest wtedy ok. dwukrotnie wyższa w porównaniu do reszty roku. W okazjonalne lizaki możemy się zaopatrzyć w ok. 70% tych sklepów. Co roku możemy wybierać tam spośród coraz większej liczby wariantów. W 2020 roku średni asortyment tej kategorii wynosił ok. 4 warianty” – wskazuje Zofia Fedak, analityk danych CMR.

Bardzo znanym impulsowym produktem są też gumy do żucia. Niestety pandemia odcisnęła znaczne piętno na ich sprzedaży. CMR podaje, że liczba transakcji z tymi produktami była o ok. 25% niższa niż rok wcześniej, a wartość sprzedaży kategorii spadła o ok. 19%. Głównym producentem w kategorii jest Mars Wrigley z marką Orbit. Produkty tego producenta znajdziemy w prawie każdym sklepie małego formatu do 300 mkw. W placówce o tej wielkości dostaniemy ok. 14 wariantów gum. Co ciekawe, jak wskazuje Zofia Fedak – w 2020 roku klienci chętniej niż rok temu wybierali gumy balonowe.

Przydatne gadżety

Strefa kasy to nie tylko słodycze i inne produkty spożywcze. Ogromne znaczenie mają tu kategorie, takie jak zapalniczki, latarki, baterie czy kleje błyskawiczne. O potrzebie zakupu tych produktów zwykle przypominamy sobie dopiero po ich zauważeniu właśnie w strefie kasy. Dlatego ich ekspozycja jest niezwykle istotna – powinny znajdować się w miejscu, które klient na pewno zauważy.

„Sprzedaż zapalniczek rośnie w okresie letnim. Za nieco ponad połowę sprzedaży odpowiadają zapalniczki piezoelektryczne, nieco mniej – ok. 40% zapalniczki krzesiwowe. Produkty te znajdziemy w większości sklepów małoformatowych do 300 mkw., gdzie możemy wybierać spośród ok. 3 wariantów. Głównymi producentami na rynku są CK Complex, BIC oraz Clipper” – wskazuje Zofia Fedak, analityk danych CMR.

Baterie dostępne są w sklepach przez cały rok. Są one bowiem potrzebne do zasilania wielu urządzeń, które znajdują się w każdym domu, choćby pilot do telewizora czy mysz komputerowa. Detaliści mogą się przygotować na wzrost zapotrzebowania w okresie bożonarodzeniowym, gdy klienci poszukują ich do zabawek wręczanych dzieciom w prezencie. Jednymi z najpopularniejszych marek baterii są m.in. Duracell, Energizer, Varta, Panasonic, Philips oraz Kodak. Alternatywą są też akumulatorki, które ze względu na możliwość wielokrotnego użytku są ciekawym rozwiązaniem.

Kleje błyskawiczne to nie tylko doraźna pomoc, gdy mamy do naprawienia ulubione przedmioty, ale też szansa na uratowanie rzeczy przed wyrzuceniem, co wpisuje się w coraz popularniejszy trend „zero waste”. Produkty z tej kategorii dobrze zaprezentują się nie tylko w strefie kasy, ale też w innych częściach sklepu, gdyż z reguły posiadają wygodne do zawieszenia „krawaty”. To może znacznie podnieść sprzedaż klejów. Najczęściej pojawiającymi się w sklepach markami są Kropelka, Super Glue i Pattex.

Strefa kasy i cała oferta produktów impulsowych to, niezależnie od sytuacji epidemicznej, bardzo ważny element każdego sklepu. Trzeba zadbać o widoczność tej oferty i zachęcać klientów do zakupu. A w przypadku produktów takich jak baterie czy kleje – przypominać klientom o dostępności oferty.

Joanna Kowalska
Redaktor






tagi: produkty impulsowe , zakupy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , rynek spożywczy ,