Pilotaż w Śródmieściu i na Pradze-PółnocPierwszym etapem będzie pilotaż w dwóch dzielnicach, gdzie problem nocnych zakłóceń i interwencji policji jest szczególnie widoczny – w Śródmieściu oraz na Pradze-Północ. Uchwała ograniczająca sprzedaż alkoholu w godzinach nocnych miałaby wejść w życie już jesienią tego roku.
Zakaz dotyczy wyłącznie sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych. Lokale gastronomiczne, takie jak bary czy restauracje, będą mogły nadal sprzedawać alkohol w godzinach nocnych.
Cała Warszawa od 2026 rokuDocelowo zakaz obejmie całą stolicę. Prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział, że od 1 czerwca 2026 r. w Warszawie nie będzie można kupić alkoholu w sklepach między godziną 23:00 a 6:00. – To rozwiązanie, które w wielu miastach w Polsce przyniosło pozytywne efekty. Chcemy, by stolica również skorzystała na poprawie bezpieczeństwa i porządku – podkreślił prezydent.
Co na to mieszkańcy?W konsultacjach społecznych, które odbyły się wiosną, wzięło udział prawie 9 tysięcy osób. Ponad 80 procent uczestników opowiedziało się za ograniczeniem nocnej sprzedaży alkoholu, a większość wskazała, że powinno ono dotyczyć całej Warszawy, a nie tylko wybranych dzielnic.
Nie brak jednak głosów krytycznych. Część radnych i przedsiębiorców obawia się spadku obrotów w sklepach całodobowych oraz tego, że zakaz nie rozwiąże problemu, a jedynie przesunie go na inne godziny.
Argumenty za i przeciw
Zwolennicy podkreślają, że ograniczenie sprzedaży alkoholu nocą:
- zmniejszy liczbę awantur i bójek,
- poprawi poczucie bezpieczeństwa mieszkańców,
- przyczyni się do czystszych ulic i mniejszej liczby interwencji służb.
Przeciwnicy ostrzegają przed negatywnymi skutkami dla biznesu i wskazują, że zakaz może być łatwo obchodzony przez wcześniejsze zakupy lub przenoszenie problemu w inne miejsca.
Co dalej?Najbliższe miesiące przyniosą decyzje Rady Warszawy w sprawie uchwały pilotażowej. Jeśli zostanie przyjęta, pierwsze ograniczenia zaczną obowiązywać w Śródmieściu i na Pradze-Północ już od listopada. Dwa lata później nocna prohibicja ma objąć całą Warszawę.
Fot: Pixabay