Handel

Rozpoczęły się odłowy karpia. Co czeka (portfele) konsumentów w sezonie świątecznym?

Czwartek, 02 listopada 2023
Sezon na karpia, pomimo że do Świąt Bożego Narodzenia jeszcze dwa miesiące, już się rozpoczął ze względu na trwające odłowy ryby. Wraz z nimi pojawiły się pytania, dotyczące dostępności i cen karpia. Jak mówi Paweł Wielgosz, Prezes Organizacji Producentów - Polski Karp, wszystko wskazuje na to, że w tym roku sytuacja jest stabilna i zapotrzebowanie konsumentów na rybę będzie zaspokojone.
Król na świątecznym podium

Karp jest niekwestionowanym liderem wśród świątecznych ryb i zdecydowana większość Polaków nie wyobraża sobie bez niego wigilijnego stołu. Jak wynika z badań, zrealizowanych na zlecenie Organizacji Producentów – Polski Karp, chętnie sięgają po niego konsumenci w każdej grupie wiekowej. Dla starszych ważna jest tradycja, a młodszych pokoleń równie istotny jest fakt, że karp jest naszą lokalną rybą, dorastającą w naturalnych warunkach, w oparciu o poszanowanie środowiska naturalnego, a przy jego hodowli nie stosuje się antybiotyków czy hormonów wzrostu. Nie dziwi więc, że wraz z rozpoczęciem sezonu karpiowego i uderzającej w domowe budżety inflacji, pojawiają się pytania, dotyczące ceny i dostępności ryby w tym roku.

Mamy wielką nadzieję, że po ostatnich trudnych i niepewnych latach nasza branża wróciła do normalności. Pomimo wzrostu kosztów hodowli, cena karpia nie zwiększy się i pozostanie na ubiegłorocznym poziomie. Karp oparł się inflacji ze względu na ustabilizowanie się cen zboża, którym jest dokarmiany, a także dość korzystny dla jego wzrostu sezon. Rozpoczęte właśnie odłowy karpi na stawach, dla hodowców oraz naszej organizacji, oznaczają początek sezonu. Na tym etapie prognozujemy, że karpia nie zabraknie, ale to, ile ryby trafi na polski rynek, będziemy wiedzieli po zakończonych odłowach. – mówi Paweł Wielgosz, prezes Organizacji Producentów – Polski Karp.

Pamiętajmy, że koszty hodowli karpia są wciąż bardzo wysokie. To ryba, która nie uległa uprzemysłowieniu, pozwalającemu na wytworzenie większej ilości produktu mniejszym kosztem. Naszego lokalnego karpia zawdzięczamy pracy rybaków i czasowi, poświęconemu rybom. Karp, którego kupimy na tegoroczne święta, dorastał aż przez trzy lata w środowisku naturalnym. – dodaje Paweł Wielgosz.



Źródło: M&CC
Fot: mat. prasowe


tagi: karp , odłowy , święta , rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,