Wiadomości

Sprzedaż w lutym. Za niektóre produkty trzeba było zapłacić o ponad 40% więcej

Wtorek, 21 marca 2023
W lutym 2023 r. wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych do 300 m2 była o 12,2% wyższa, natomiast liczba transakcji wzrosła o 1,4% w porównaniu z lutym 2022 r. - wynika z danych PIH i CMR Panel.
Mimo niewielkiego wzrostu liczby transakcji, łącznie klienci kupili w lutym 2023 r. mniej niż przed rokiem - liczba opakowań produktów spadła w tym czasie o 4%, co oznacza, że za wzrostem wartości sprzedaży stał głównie wzrost cen. Trend znany z poprzednich miesięcy – więcej za mniej, był widoczny również w lutym. Średnia wartość paragonu w lutym 2022 r. wyniosła 22,56 zł, czyli aż 11% więcej niż przed rokiem, mimo że średnio w koszyku było nieco mniej produktów niż w lutym 2022 r.

W ostatnim miesiącu wiele kategorii odnotowało wzrost w ujęciu wartościowym, jednak stały za nim wyłącznie wyższe ceny. W czołówce produktów, za które trzeba zapłacić o ponad 40% więcej niż przed rokiem znajdują się m.in. cukier, jajka, sól czy produkty papierowe. Ostatnio do tego grona dołączył też majonez (za który teraz trzeba zapłacić o 40% więcej niż rok temu), a także warzywa z cebulą na czele. Średnia cena cebuli w lutym wyniosła 4,75 zł, czyli o ponad 50% więcej niż rok wcześniej.
 
Znacznie więcej (o 20-30%) niż przed rokiem kosztują również produkty zbożowe i mleczne, kawa, olej czy margaryna. Trochę inaczej wygląda sytuacja w przypadku masła, którego ceny spadły do poziomu 6-7 zł za kostkę - to o kilka procent mniej niż w lutym 2022 r. i znacznie mniej niż pod koniec 2022 r., kiedy średnia cena wynosiła około 9 zł. Obniżki cen tego produktu mogą wynikać po części z chęci wyprzedania zalegających na półkach towarów, bo w całym 2022 r. sprzedaż masła w przeliczeniu na kilogramy spadła w sklepach małoformatowych o ponad 20%. Powrót do niższej ceny przyczynił się do zahamowania spadków – w lutym 2023 r. klienci sklepów małoformatowych kupili nawet nieco więcej masła niż rok wcześniej.
 
Pozostałe kategorie o dużych wzrostach cen wciąż notują spadki sprzedaży w ujęciu wolumenowym. W lutym dynamika tych spadków, szczególnie w kategoriach o długim terminie przydatności do spożycia, jest znacznie wyższa niż w poprzednich miesiącach. Wynika to z wysokiej bazy – w lutym 2022 r. klienci częściej kupowali tego typu produkty w związku z inwazją Rosji na Ukrainę (żeby uzupełnić własne zapasy lub przygotować paczki przekazywane do Ukrainy lub napływającym do Polski obywatelom Ukrainy). W efekcie w lutym 2022 r. w sklepach małego formatu sprzedało się o 40% mniej konserw mięsnych, o 30% mniej kaszy i o 26% mniej oleju niż rok wcześniej. Znacznie niższe niż przed rokiem były też zakupy podstawowych środków higienicznych (mydło, szampony, szczoteczki do zębów), a także żywności i produktów dla dzieci.
 
Klienci sklepów małoformatowych rzadziej sięgają po alkohol. Kolejny wzrost cen przyczynił się do obniżenia wolumenu sprzedaży wódek czystych o 15% w porównaniu z lutym 2022 r., nieco niższa niż przed rokiem była także sprzedaż wódek smakowych. Wyraźne spadki sprzedaży w przeliczeniu na litry w lutym odnotowały również inne ważniejsze kategorie alkoholowe – piwa, wina i whisky. Wzrosty w ujęciu rok do roku w ujęciu wolumenowym i wartościowym nadal notują słodycze impulsowe, gumy do żucia, słone przekąski, a także, jak wskazują wyniki badań, produkty tytoniowe, choć te ostatnie w dużej mierze za sprawą innowacyjnych produktów.
 
W porównaniu z cieplejszym i dłuższym o 3 dni styczniem, liczba transakcji spadła w lutym o 6%, natomiast wartość sprzedaży obniżyła się o 4,5%.
 

* Sklepy małoformatowe do 300 m2 obejmują: małe sklepy spożywcze do 40 m2, średnie sklepy spożywcze 41-100 m2, duże sklepy spożywcze 101-300 m2, specjalistyczne sklepy alkoholowe.



 
Źródło: PIH
Fot: Pixabay




tagi: rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,