Deszcz, śnieg i ujemne temperatury sprawiają, że prowadzenie pojazdu staje się ryzykowne i wymaga szczególnej uwagi. Aby zminimalizować potencjalne zagrożenia, kluczowym aspektem staje się stan opon i ich właściwa eksploatacja. Dlatego w trakcie zimowych podróży niezwykle istotne są renomowane opony zimowe lub całoroczne z homologacją zimową. Dzięki nim kierowcy mogą cieszyć się nie tylko lepszą przyczepnością, ale także krótszą drogą hamowania w trudnych warunkach.
– Fundamentem bezpieczeństwa na drodze są odpowiednie opony, dopasowane do warunków. Opony z homologacją zimową odgrywają kluczową rolę – zwłaszcza przy pogodzie wymagającej większej przyczepności. Nawet na pozór sucha nawierzchnia może okazać się niebezpieczna przy niskich temperaturach. Dlatego należy zainwestować w opony dostosowane do tej pory roku, by minimalizować ryzyko i zachować bezpieczeństwo na drodze – podkreśla Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).
Zimówka = skuteczność
Skuteczność opon zimowych potwierdzają testy, które przeprowadził Grzegorza Duda na torze Moto Parku w Krakowie – we współpracy z Polskim Związkiem Przemysłu Oponiarskiego (PZPO), Politechniką Rzeszowską oraz firmą Auto-Test. W warunkach zimowych, na śliskim śniegu i błocie pośniegowym przetestowano opony premium: zimowe, całoroczne i letnie. Podczas testów użyto urządzenia Datron – służącego do precyzyjnego mierzenia dynamiki pojazdu oraz drogi hamowania.
Testy jednoznacznie pokazały, że opony zimowe premium zapewniają najkrótszą drogę hamowania i są bezkonkurencyjne w porównaniu z oponą całoroczną czy letnią. Opona zimowa premium potrzebowała 51 metrów do zahamowania, całoroczna 64 metry, podczas gdy letnia zatrzymała się dopiero po dystansie 108 metrów.
Link do filmu: https://www.youtube.com/watch?app=desktop&si=rZ4UwCy5nWnPVlaD&v=5DETWbw7nSQ&feature=youtu.be
– Zachęcamy kierowców do świadomego wyboru opon, które są dostosowane do warunków atmosferycznych. Podstawą jest nieużywanie zimą opon letnich – to inwestycja w bezpieczeństwo własne oraz pozostałych uczestników ruchu drogowego. W trakcie zimowych wyjazdów pamiętajmy o właściwym przygotowaniu pojazdu – bo opony z homologacją zimową to game changer, będący naszym sprzymierzeńcem nawet na trudnych i wymagających trasach – mówi Piotr Sarnecki.
Obowiązkowe opony zimowe – sprawdź gdzie?
Planując wyjazd na ferie poza granice nie mamy dowolności. We wszystkich krajach wokół Polski jest obowiązek jazdy na oponach zimowych lub całorocznych. Taki zapis jest w 29. europejskich państwach, a przepisy precyzyjnie wskazują okres lub warunki ich używania.
W 16 krajach terminy te są ustalone na konkretne daty kalendarzowe (Bułgaria, Czechy, Słowenia, Litwa, Łotwa, Estonia, Szwecja, Finlandia, Białoruś, Rosja, Norwegia, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Mołdawia, Macedonia, Turcja). W zaledwie dwóch państwach obowiązek ten jest określony warunkami drogowymi (Niemcy, Luxemburg). Istnieją również kraje, gdzie wymóg jest mieszany i obejmuje zarówno kalendarz, jak i warunki pogodowe (Austria, Chorwacja, Rumunia, Słowacja) lub wymaga się go od kierowców za pomocą znaków drogowych (Hiszpania, Francja, Włochy)1.
Pamiętajmy, że w wielu krajach przewidziano surowe kary za niedostosowanie się do wymogu opon zimowych – przykładowo mandat w Austrii za korzystanie z ogumienia niedopasowanego do warunków pogodowych to nawet 5 tys. euro2. Kierowca, który spowoduje wypadek zimą na oponach letnich, musi się liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi. Tak jest np. w Szwajcarii czy Liechtensteinie. W mniejszości są kraje, w których nie ma regulacji prawnych w zakresie ogumienie sezonowego. Brak zakazu jazdy na oponach letnich zimą jest w Danii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Portugalii, na Węgrzech, w Grecji oraz w Polsce, w której jako jedynej w tej grupie są mroźne i śnieżne zimy.
– Brak regulacji zakazującej jazdy na oponach letnich w takich krajach, jak Polska – gdzie zimowa pogoda często daje się we znaki –prowadzi do poważnych zagrożeń na drogach. Po pierwsze, brak standaryzacji w obszarze bezpieczeństwa sprawia, że kierowcy mogą decydować się na używanie opon letnich zimą, a to znacząco zwiększa ryzyko utraty przyczepności i wydłuża drogę hamowania. Naraża to kierowców na niebezpieczeństwo, ale także stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Dodatkowo, brak klarownego zakazu skutkuje wzrostem liczby wypadków drogowych i stłuczek w okresie zimowym – gdy warunki są trudniejsze. Raport Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego wskazuje, że zły stan opon może być przyczyną nawet 36,8% wypadków drogowych. W konsekwencji, niewłaściwe opony mogą spowalniać ruch, a także generować dodatkowe koszty związane z naprawami pojazdów oraz roszczeniami ubezpieczycieli. Warto zatem zwrócić uwagę na potrzebę wprowadzenia jasnych przepisów zwiększających bezpieczeństwo na drogach, podobnie jak w większości europejskich krajów – dodaje Piotr Sarnecki z PZPO.
Z tego wynika, że przez zaniedbanie legislacyjne Polska jest jedynym w Europie krajem z zimnymi i śnieżnymi zimami, gdzie takiego zakazu nie ma. Z tego powodu co rok mamy statystycznie ponad 1000 wypadków więcej i dużo więcej stłuczek przekładających się na podwyżki w cenach polis. Nie ma bowiem bezpiecznej prędkości na letnich oponach na śliskiej zimowej drodze.
Wymóg opon zimowych w Europie:
2. Pogoda i warunki drogowe
3. Pakowanie i wyposażenie
4. Dłuższa droga = więcej przerw
5. Zabezpieczenie przed awariami
Symbol alpejski = homologacja zimowa
Czy jest różnica między oponami zimowymi a całorocznymi? Z punktu widzenia przepisów nie różnią się one. Oba typy mają tzw. symbol alpejski – płatek śniegu na tle góry – więc spełniają definicje opony dostosowanej bardziej lub mniej do zimnych temperatur i zimowych warunków.
Różnią się pod względem budowy. Opony całoroczne mają wzór bieżnika, jego twardość i osiągi bardziej kompromisowe, tak by zapewnić minimum bezpieczeństwa zarówno zimą jak i latem. Z kolei opony zimowe są tak zbudowane, by zapewnić maksimum bezpieczeństwa od jesieni, przez zimę, aż do wczesnej wiosny. Mają agresywny bieżnik wgryzający się w śnieg lub błoto pośniegowe oraz bardziej miękką mieszankę bieżnika – dzięki czemu nawet w chłodne dni przy +10 st. zapewniają większą przyczepność niż opony letnie. W czasie zimowych mrozów takie opony stanowią podstawę bezpiecznej jazdy.
Symbol alpejski, czyli trzy szczyty górskie i płatek śniegu (w skrócie 3PMSF – ang. Three-Peak Mountain Snow Flake) został wprowadzony w regulaminie 117 EKG ONZ (Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ), a następnie rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady w lipcu 2009. Standaryzacja homologacji zimowej ma na celu zagwarantowanie maksimum bezpieczeństwa kierowcom – takie oznaczenie można zastosować jedynie w przypadku, gdy opony (zimowe lub całoroczne) spełniają określone normy i z powodzeniem przeszły wymagające testy.
Oczywiście opony typowo zimowe przechodzą taką homologację z dużo większym zapasem bezpieczeństwa dlatego, że są dedykowane do sezonu jesienno-zimowego. Z kolei w oponach całorocznych parametry zimowe muszą być na mniejszym poziomie tak, by opona zapewniała zapas bezpieczeństwa także w latem.
Źródło: GENESIS
Fot: mat. prasowe
1 https://www.europe-consommateurs.eu/en/travelling-motor-vehicles/motor-vehicles/winter-tires-in-europe.html
2 https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/w-tych-krajach-sprawdzaja-czy-masz-opony-zimowe-czesto-w-okreslonych-miejscach/lbbhxke
3 Komisja Europejska, Study on some safety-related aspects of tyre use, https://ec.europa.eu/transport/road_safety/sites/roadsafety/files/pdf/vehicles/study_tyres_2014.pdf
4 https://www.swiatopon.info/artykuly/czy-w-polsce-powinien-byc-obowiazek-uzywania-opon-,72197#
5 http://dwtgroup.pl/zmiana-opon-w-srodku-zimy-wielu-kierowcow-jezdzi-na-oponach-letnich-czy-to-bezpieczne/
tagi: opony , homologacja , ferie , bezpieczeństwo , wypoczynek ,
Stokrotka po raz kolejny potwierdziła swoje miejsce wśród...
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało szereg zmian w przepisach...
To nie chwilowa moda, a trend, który zostanie z nami na długo...
Przedsiębiorcy wygrywają z fiskusem walkę o zwrot VAT z...
Eksperci alarmują...
Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie...
Potrzebne są innowacje i bardziej zrównoważone metody...
Do szeroko opisywanych w mediach oszustw, np. „na wnuczka”...