18 lipca, zgodnie z prawomocnym postanowieniem sądu, warszawscy kupcy mieli ostateczny termin opuszczenia Kupieckich Domów Towarowych znajdujących się w centrum stolicy, których umowa dzierżawy wygasła z końcem 2008 roku. Ponieważ tak się nie stało, we wtorek 21 lipca do hali miał wejść komornik. Efekt? Centrum Warszawy zmieniło się w regularną walkę kupców o KDT.
Zamieszki rozpoczęły się o 8.00 rano, gdy komornik chciał wejść do hali, w której przebywali zabarykadowani kupcy. Dopiero po kilku godzinach policji udało się wejść do środka. Kupcy próbowali odbić halę, w ruch poszły kamienie rzucane w policję i w drzwi wejściowe do KDT. Policja, aby powstrzymać rozjuszony tłum, użyła gazu pieprzowego i armatek wodnych.
Kupcy z hali KDT twierdzą, że likwidacja hali spowoduje utratę pracy przez 2 tys. osób. Rozbiórka hali KDT podyktowana jest planami inwestycyjnymi stolicy - w 2010 roku mają się rozpocząć tu prace związane z budową drugiej linii metra, a następnie na miejscu hali ma powstać Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Władze miasta proponowały kupcom inne lokalizacje, wszystkie zostały odrzucone.
(maj, TM)
tagi: KDT , Kupieckie Domy Towarowe , Warszawa , bitwa kupców , kupcy , bitwa , wojna z policją ,
Mondelez Polska, lider w branży przekąsek, ogłasza dwa nowe...
71 proc. osób po 60. roku życia chce pracować. Główną...
Obecnie 49,1% Polaków dobrze ocenia swoją sytuację...
Platforma strategicznego dialogu w Warszawie i Waszyngtonie...
Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek...
Eksperci szacują, że niewyspani pracownicy mogą kosztować...
Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP...