Raporty

Boże Narodzenie w handlu - Trunki i napoje

Środa, 14 października 2020 Autor: Monika Książek , HURT & DETAL Nr 10/176. Październik 2020
Alkohol towarzyszy świątecznym potrawom w większości polskich domów. Trunki wybierane na Boże Narodzenie nieco różnią się od tych, po które konsumenci sięgają w ciągu roku. Na znaczeniu zyskują marki premium oraz warianty prezentowe.
Alkohol w okresie świątecznym zdecydowanie zwiększa swoją sprzedaż, pełni w tym czasie rolę nie tylko trunku na świątecznym stole, ale również jest wręczany jako upominek. 60% Polaków w podarku kupuje wino, whisky albo np. brandy. Na listach prezentowych najczęściej znajdują się wina spokojne – wybór tego trunku deklaruje ponad 45% konsumentów. 60% wydaje na nie ponad 30 złotych1. Na kolejnych miejscach jest wino musujące oraz alkohole mocne z segmentu premium takie jak whisky, wódka premium oraz koniak lub brandy. Przy wyborze alkoholu na prezent najczęściej brana pod uwagę jest znajomość marki – kieruje się tym co druga osoba. Ma to ogromne znaczenie zwłaszcza w przypadku wyboru win spokojnych. Co trzecia osoba zwraca uwagę na cenę. Liczy się też opakowanie i prestiż.

Wzrost sprzedaży

Święta Bożego Narodzenia to szczególny okres roku, w którym możemy spędzić więcej czasu w gronie rodziny i przyjaciół. W większości polskich domów nieodzownym elementem takich spotkań jest alkohol, który tradycyjnie towarzyszy na stołach świątecznym przysmakom. Jak potwierdza Dorota Sobieraj, National Sales Manager z ASM SFA, okres przedświąteczny (liczony w handlu już od października!) oznacza ożywienie całego rynku FMCG, w szczególności zaś dotyczy sprzedaży składników tradycyjnych potraw, a także produktów prezentowych. „Obok słodyczy prym wiodą tu alkohole. Eleganckie trunki premium są popularnym podarunkiem w biznesie, ale także prywatnie (jako uniwersalny prezent dla osoby dorosłej). Firmy często dodają butelkę dobrego wina lub mocniejszego alkoholu „bursztynowego” do koszyków prezentowych dla partnerów i klientów. Są to najczęściej trunki z wyższej półki cenowej. Świąteczne ucztowanie lubimy zwieńczyć kieliszkiem wina, deserowym likierem czy mocniejszym alkoholem. Warto pamiętać, że już kilka dni po Bożym Narodzeniu nadchodzi Sylwester, a więc czas szampańskiej zabawy. Wina musujące to nieodzowny element hucznego powitania Nowego Roku, a mocne alkohole i kolorowe drinki zwyczajowo obecne są na karnawałowych imprezach” – mówi Dorota Sobieraj, National Sales Manager ASM SFA.

Chłód za oknem sprawia, że w przeciwieństwie do okresu letniego spożywane trunki mają nas nie tyle orzeźwić, co rozgrzać. Według danych CMR, w sklepach małoformatowych do 300 mkw. alkohole wysokoprocentowe w grudniu notują sprzedaż wyższą średnio o 30% niż w innych miesiącach. „W samym grudniu szczególnie wybija się natomiast tydzień poprzedzający święta – to wtedy nasze domowe barki uzupełniane są największą liczbą nowych butelek alkoholi” – przyznaje Jakub Hornik, analityk danych sprzedażowych z CMR.

Wódka

Wśród alkoholi wysokoprocentowych od lat prym wiodą wódki, które według CMR łącznie odpowiadają za ok. 80% sprzedaży kategorii w sklepach małoformatowych. Podczas świąt Polacy najchętniej wybierają wódki czyste – według danych CMR stanowią one w tym okresie ponad 80% wszystkich kupowanych wódek.

„Najchętniej wybieraną przez konsumentów wódką pozostaje niezmiennie Żubrówka Biała, która jest liderem sprzedaży wśród wódek zarówno w małym, jak i dużym formacie sklepów. Oprócz niej, Polacy podczas świąt chętnie decydują się na Żołądkową Gorzką Czystą de Luxe i Stock Prestige” – wymienia Jakub Hornik.

Istotnym wyróżnikiem okresu świątecznego na rynku alkoholi jest również zmiana zwyczajów zakupowych Polaków. „Nie tylko kupujemy wówczas więcej sztuk alkoholu, ale również w porównaniu do innych okresów wybieramy większe pojemnościowo butelki. Trend ten jest szczególnie widoczny w segmencie wódek, gdzie znacząco wzrasta udział pojemności 700 ml i większych kosztem małych butelek 100 i 200 ml” – wyjaśnia analityk danych sprzedażowych CMR.

Whisky

Okres świąt Bożego Narodzenia to również niezwykły czas dla wielbicieli whisky – sprzedaż tego alkoholu wzrasta w tym okresie o niemal 100%. Według danych CMR, w przeciętnym sklepie małoformatowym do 300 mkw. znajdziemy średnio ok. 11 wariantów whisky, gdy w tym samym czasie przeciętny asortyment tej kategorii w supermarketach wynosi ponad 30 wariantów. „W przeciwieństwie do wódek, które w okresie świątecznym chętniej niż zazwyczaj kupujemy po kilka sztuk, zdecydowana większość paragonów zawierających whisky będzie zawierała tylko jedną butelkę tego trunku. Mimo tego kupując whisky musimy liczyć się z wydatkiem rzędu średnio 70 zł, ze względu na to, że jest to obok tequili jeden z najdroższych alkoholi” – przyznaje Jakub Hornik. Według danych instytutu największą popularnością wśród Polaków cieszą się szkockie whisky typu blended, czyli Ballantine’s oraz Grant’s.

Jak przyznaje Jarosław Buss, właściciel firmy Tudor House, organizator corocznego festiwalu Whisky Live Warsaw, od wielu lat w okresie świąt Bożego Narodzenia branża notuje znaczący wzrost sprzedaży lepszej gatunkowo whisky single malt. „Potwierdzają to dane rynkowe – przeszło 25% rocznej sprzedaży tego trunku przypada właśnie na okres listopad-grudzień. Coraz częściej na polskich, wigilijnych stołach pojawia się whisky, która z uwagi na bogaty wachlarz dostępnych smaków oraz aromatów doskonale sprawdza się w połączeniu z większością bożonarodzeniowych potraw. Niestety ten rok, z uwagi na trwającą pandemię koronawirusa, różni się od poprzednich. Od kilku miesięcy obroty ze sprzedaży alkoholi są mniejsze, a dla wielu producentów oraz dystrybutorów końcówka roku będzie okazją do podratowania swojego budżetu i wygenerowania zysków, umożliwiających im dalsze funkcjonowanie. Sprzedaż w tym okresie zależeć będzie w dużej mierze od aktualnej sytuacji pandemicznej. W przypadku dalszych obostrzeń oraz możliwej kwarantanny, znowu może wkraść się niepewność dotycząca przyszłości zawodowej, co przełoży się na koszyk zakupowy Polaków. Wtedy zazwyczaj wybieramy produkty pierwszej potrzeby, do których nie zalicza się whisky, a jeśli już sięgamy po alkohol, to zazwyczaj ten tańszy – np. piwo lub wódka” – podkreśla Jarosław Buss.

Wino

Kolejnym – wyjątkowo często kojarzonym ze świętami – segmentem alkoholowym są wina. „W kategorii tej jest szczególnie widoczny podział na pierwszą część okresu świątecznego (okolice Bożego Narodzenia) i drugą (Sylwester i Nowy Rok). W pierwszym okresie na imprezach rodzinnych Polaków królują wina stołowe, które również są najszerzej dostępne w sklepach” – zaznacza Jakub Hornik. Zgodnie z danymi CMR, w sklepach małoformatowych do 300 mkw. w okresie tym znajduje się przeciętnie 9 wariantów win stołowych. „Sytuacja zmienia się jednak już tydzień później, gdy zaczynamy wpadać w szampański nastrój związany z pożegnaniem starego i rozpoczęciem nowego roku. Wówczas do głosu dochodzą wina musujące, których sprzedaż w ostatnim tygodniu grudnia jest nawet pięciokrotnie wyższa niż w pozostałych tygodniach roku” – przyznaje analityk danych sprzedażowych CMR.

Jak przyznaje Magdalena Zielińska, Prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa, koniec roku to czas, w którym wina cieszą się szczególnym zainteresowaniem konsumentów. „To produkt niezwykle elegancki, nic więc dziwnego, że to właśnie wino tak chętnie wręczamy w ramach prezentów bożonarodzeniowych. W wielu domach jest ono także ważnym elementem świątecznego stołu, wybieranym na tę okazję z wielką starannością. Natomiast w Sylwestra i podczas zabaw karnawałowych, już głęboko utrwaloną tradycją jest wznoszenie toastu winem musującym. Wszystko to sprawia, że do tego okresu branża winiarska przygotowuje się intensywnie i ze szczególną uwagą” – zauważa Magdalena Zielińska.

Branża winiarska w ostatnim czasie odczuwa pewne zmiany w kategorii. „Generalnie w ostatnich latach znacznie wzrasta średnia cena wina, które wybierają konsumenci. Powód? Rozwija się wiedza i winiarskie doświadczenie Polaków. W okresie świąteczno-noworocznym tendencja ta jest szczególnie zauważalna” – podkreśla Prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.

Magdalena Zielińska przewiduje, że podczas najbliższych świąt, najczęstszym wyborem będzie wino czerwone o słodkości na poziomie półwytrawnym. „Mimo, że obserwujemy duży wzrost zainteresowania winami wytrawnymi, wciąż dominującą pozycję mają u nas smaki: półwytrawny i półsłodki” – dodaje.

Wśród win musujących olbrzymią popularnością – już od kilku lat – cieszy się Prosecco. „Warto dodać, że choć wzrosty jego sprzedaży są wciąż imponujące, na rynku coraz bardziej cenione są też inne wina z bąbelkami – szczególnie hiszpańska Cava i włoskie Asti. Z kolei alternatywą dla wszystkich tych, którzy chcą w pełni uczestniczyć w celebracji ważnych wydarzeń, a z różnych względów nie piją alkoholu, są wina bezalkoholowe. W ostatnim roku stały się one bardziej dostępne i widoczne na półkach sklepowych, a prognozy zapowiadają dalszy wzrost zainteresowania nimi” – przyznaje Prezes ZPPRW.

Wino grzane

Kolejną świąteczną kategorią alkoholi, być może ze względu na swój charakter najbardziej kojarzoną z okresem Bożego Narodzenia, są wina grzane. Cóż lepiej rozgrzewa gdy za oknem ziąb niż tradycyjny polski grzaniec? Według danych CMR, najchętniej wybieranym przez Polaków winem grzanym pozostaje niezmiennie Grzaniec Galicyjski.

Jak dodaje Magdalena Zielińska z ZPPRW w okresie zimowym nie można nie wspomnieć o grzańcach. „Ich aromat i właściwości sprawiły, że stały się nieodzownym elementem wszelkich bożonarodzeniowych jarmarków. To sezonowe produkty, których spożycie w Polsce sukcesywnie rośnie. Konsumenci cenią tradycyjną kompozycję ziół i przypraw korzennych, które wspaniale rozgrzewają w mroźne dni” – puentuje.

Wybory konsumentów

Według raportu Kondrat Wina Wybrane2, klienci najchętniej wybierają wina czerwone, wytrawne. Wina czerwone odpowiadały za 52% całej sprzedaży win w 2019 roku. Z tej puli aż 95% stanowiły właśnie warianty wytrawne. Wybór padał przede wszystkim na trunki jednoszczepowe takie jak: primitivo, tempranillo, monastrell, syrah i malbec. 4% wszystkich sprzedanych butelek wina czerwonego to wino półsłodkie a 1% – wina słodkie.

Wina białe stanowiły około 44% całej sprzedaży win w 2019 roku. 74,4% wszystkich sprzedanych butelek wina białego to wina wytrawne, kolejne miejsca zajmują wina półwytrawne (17,6%), wina półsłodkie (7,8%) i wina słodkie (3,16%). W przypadku win białych konsumenci najczęściej wybierają trunki jednoszczepowe. W pierwszej kolejności są to: macabeo, sauvignon blanc, viognier i chardonnay.

Od wielu lat wina hiszpańskie, włoskie i francuskie cieszą się w Polsce największą popularnością. W ubiegłym roku sprzedaż win włoskich wzrosła o 5,6%, a francuskich o 5,2%. Niewielki spadek sprzedaży (0,5%) odnotowały natomiast wina hiszpańskie.

Napoje na święta

Sprzedaż napojów gazowanych i niegazowanych cechuje sezonowość. „Klienci znacznie częściej sięgają po opakowanie orzeźwiającego płynu w okresie rosnących letnich temperatur, niż w okresie ujemnych temperatur zimowych. Analiza danych w ujęciu tygodniowym i dziennym pokazuje, że również w okresie kalendarzowej zimy występują mikro piki sprzedażowe. Jednym z takich okresów są dni poprzedzające okres świąt Bożego Narodzenia” – zaznacza Tomasz Rydzewski z CMR. Według danych CMR, sprzedaż napojów gazowanych i niegazowanych wykazuje w ostatnich latach trend rosnący. W roku 2019 zaraportowano wzrost wartościowy sprzedaży w sklepach małego formatu o 6% dla napojów gazowanych i 1% dla niegazowanych. „W 2020 roku obie kategorie wykazują jednak tendencję spadkową ze zróżnicowaną ujemną dynamiką (wpływ pandemii koronawirusa), głównie poprzez pogłębione spadki sprzedaży produktów w małych, impulsowych opakowaniach (odpowiednio spadek wartości sprzedaży o 3% i aż 17%). W okresie świąt Bożego Narodzenia sprzedaż w tygodniu poprzedzającym Wigilię rośnie wartościowo o ok. 13-14% w stosunku do tygodnia poprzedzającego” – przyznaje Tomasz Rydzewski.

Z uwagi na popularność obu kategorii trudno na rynku znaleźć sklep, który nie miałby w ofercie napojów gazowanych i niegazowanych. „Wybór produktowy jest bardzo szeroki, na półce znajdziemy średnio aż 45 różnych wariantów napojów gazowanych i 35 niegazowanych. W okresie przedświątecznym raportowane są wzrosty liczby wariantów na półce średnio o 2-3 SKU w stosunku do tygodnia poprzedzającego. Różnorodność smakowa jest imponująca, klient do wyboru ma napoje gazowane o smaku coli, owocowe, oranżady, toniki, czy też inne mniej typowe produkty gazowane typu kwas chlebowy czy podpiwek. Wśród napojów niegazowanych znajdziemy szeroki wachlarz smaków owocowych poczynając od klasycznych – jabłko, wiśnia, pomarańcza, a kończąc na egzotykach typu zielony banan, kiwi, granat itp. Na półce sklepowej znajdziemy napoje w małych opakowaniach (200-500 ml) zazwyczaj w PET, ale także w puszkach, produkty w pośrednich pojemnościach 850-1000 ml na większe pragnienie, jak również duże, rodzinne opakowania 1250-2500 ml. W tygodniu przedwigilijnym obserwujemy znaczącą zmianę w wybieranych przez klientów pojemnościach. Do połowy grudnia za 53% wartości sprzedaży napojów gazowanych i 66% wartości sprzedaży napojów niegazowanych odpowiadają opakowania mniejsze, te do pojemności 1 litra włącznie. Tuż przed świętami na znaczeniu zyskują opakowania duże. W/w udziały spadają odpowiednio do poziomów 42% i 52%” – informuje Tomasz Rydzewski.

Jak dodaje ekspert CMR, w napojach gazowanych ponad połowa sprzedaży wartościowej rynku sklepów małoformatowych należy do koncernu Coca-Cola (wiodące marki: Coca Cola, Fanta, Sprite), na drugim miejscu z 30% udziałem w rynku plasuje się PepsiCo (wiodące marki: Pepsi, Mirinda, 7UP). Drugoligowi gracze z udziałami w granicach 2-6% to Colian, Zbyszko, Hoop i Orangina. W napojach niegazowanych prym wiedzie firma Maspex z blisko 80% udziałem w rynku (marki Tymbark, Kubuś, Caprio), drugie miejsce zajmuje producent Hortex (ok. 6%). „Nie widać znaczących przetasowań w udziałach poszczególnych producentów w okolicy świąt Bożego Narodzenia” – dodaje Tomasz Rydzewski.

Alkohole i napoje to jedne z głównych kategorii, które lądują w koszykach konsumentów dokonujących zakupów na święta. Ich obecność w sklepie jest więc obowiązkowa. Warto także zwrócić uwagę na trendy. Z pewnością będą rosły kategorie premium, a Polacy będą skłonni wydać więcej na świąteczne trunki.

Monika Kociubińska
Redaktor





1SW Research, Badanie ilościowe „Jak Polacy kupują alkohol”, październik 2018 r.
2Dane na podstawie raportu sprzedaży win Kondrat Wina Wybrane w 2019 roku.



tagi: Boże Narodzenie , handl , sprzedaż , sieci handlowe , przemysł spożywczy , rynek spożywczy , FMCG , ekonomia , gospodarka , finanse , hurt , detal , konsument , trunki , napoje , alkohole ,