Czytelnia

Pracownicy i współpracownicy stanowią największy sukces naszego biznesu

Niedziela, 18 listopada 2012 HURT & DETAL Nr 11 (81) / 2012 (Hurt i Detal)
Z Pawłem Kubiakiem, założycielem i właścicielem firmy Pilot, prywatnie pasjonatem sportów wodnych i szybkich samochodów – rozmawia Maja Święcka.
PUH Pilot - czy mógłby Pan nam przybliżyć genezę nazwy firmy. Jakie są jej początki?

Dlaczego Pilot – tak nazywają mnie znajomi i przyjaciele – Nick wywodzi się od mojej edukacji w szkole lotniczej w Dęblinie. Firma Pilot powstała w 2000 roku –  założyłem ją wspólnie z moim ojcem. Jej początki stanowiła mała hurtownia napojów na warszawskiej Praskiej Giełdzie Spożywczej. Było ciężko, jednak nie brakowało nam energii i determinacji w prowadzeniu biznesu.

A jak prezentuje się Pilot dzisiaj?

Bardzo rozwinęliśmy się od tamtych czasów. Obecnie obrót roczny firmy to około 500 mln złotych. Prowadzimy sprzedaż hurtową artykułów spożywczych, w tym nabiału, produktów chemicznych, kosmetyków, artykułów higienicznych. Ale to nie wszystko. Dodatkowo posiadamy sieć sklepów spożywczych działających na terenie Warszawy. I co ważne – cały czas otwieramy nowe placówki. Mamy mnóstwo pomysłów na rozwój i wciąż szukamy najlepszych rozwiązań na rozszerzenie naszej działalności. W najbliższych planach mamy otwarcie dwóch kolejnych hurtowni Cash&Carry.

Jest Pan młodym człowiekiem. W jaki sposób w tak krótkim czasie osiągnął Pan taki sukces? Proszę zdradzić naszym Czytelnikom tajemnicę Pana powodzenia w biznesie.

Moje sukcesy zawdzięczam przede wszystkim ludziom, z którymi pracuję na co dzień. Wyniki i pozycja Pilota są również sukcesami moich bliskich przyjaciół i współpracowników. To z nimi i dzięki nim firma Pilot jest taka, a nie inna. Duży wpływ na nasz rozwój mają również nasi kontrahenci, z którymi od lat łączą nas partnerskie stosunki. Pracownicy i współpracownicy stanowią największy sukces każdego biznesu, dlatego tak ważna jest rodzinna atmosfera, którą staram się zapewniać na co dzień. I tak na przykład każdego ranka siadamy w kuchni i przy wspólnej kawie omawiamy bieżące sprawy.

Co jeszcze stanowi receptę na udany biznes w branży FMCG w Polsce?

Należy być szczerym, otwartym, mieć odrobinę szczęścia, mnóstwo samozaparcia i parę pomysłów, a przede wszystkim – jeszcze raz podkreślę – należy trafić w swoim życiu na odpowiednich ludzi. Dlatego chciałbym ze szczerego serca podziękować wszystkim tym, którzy mieli chociaż minimalny wkład w rozwój firmy Pilot –  naszym kontrahentom, a przede wszystkim ludziom, którzy pomogli i pomagają mi tworzyć nowe rozdziały w historii Pilota –  moim przyjaciołom, których widzę każdego ranka w firmie –  całemu zespołowi firmy Pilot!

Dziękuję za rozmowę

tagi: polot , dystrybucja , puh pilot , paweł kubiak ,