„Najmniejszy odsetek [87%] osób korzystających z lokali gastronomicznych obserwujemy w grupie najstarszej, w której pewnie są jeszcze nawyki z minionych lat, kiedy restauracje nie były tak popularne ani nie było ich tyle, co teraz. Ludzie ci są bardziej przyzwyczajeni do tego, że gotują sobie w domu” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Marta Filipek, research manager z firmy IQS.
Najwięcej badanych internautów (28%) stołuje się w lokalach gastronomicznych dwa, trzy razy w miesiącu. Codziennie lub prawie codziennie robi to tylko 2% osób. Najczęściej chodzimy do pizzerii (69%) i fast foodów (59%). Dlaczego jadamy poza domem? Dla 42% respondentów jest to możliwość spotkania ze znajomymi. W przypadku 37% – liczy się poznawanie nowych, nieznanych smaków. Co ciekawe, tylko 5% badanych jako powód podaje niechęć do gotowania.
Co decyduje o tym, że Polacy wracają do danych lokali gastronomicznych? Według respondentów trzy najważniejsze czynniki to smak potraw (66%), ceny (49%), a także lokalizacja (29%). „Stajemy się dzisiaj kimś w rodzaju łowców smaku. Wystarczy spojrzeć na Warszawę. Jest ona takim gastronomicznym safari, a my jak łowcy przechodzimy z jednej restauracji do drugiej, poznajemy, smakujemy i dzielimy się tą wiedzą w portalach społecznościowych” – zauważa Patrycja Siwiec, dziennikarka, współautorka książki „Gościnność”.
Jeśli chodzi o preferowane kuchnie, badani najchętniej wybierają polską (79%), włoską (56%) i regionalną (48%). To zmiana w porównaniu do ubiegłego roku, kiedy to kuchnia włoska była przed polską. Jak stwierdza Jarek Walczyk, szef kuchni restauracji Pink Lobster, prezes Fundacji Klubu Szefów Kuchni: „Polacy lubią polskie smaki i wracają do kuchni polskiej w różnych nowych odsłonach […]. Szukamy z powrotem tego, co jest z nami zawsze. Oczywiście zachwyciliśmy się – i to fajne – różnymi kuchniami […], ale nic nie przebije kuchni polskiej”.
Najwięcej badanych internautów (28%) stołuje się w lokalach gastronomicznych dwa, trzy razy w miesiącu. Codziennie lub prawie codziennie robi to tylko 2% osób. Najczęściej chodzimy do pizzerii (69%) i fast foodów (59%). Dlaczego jadamy poza domem? Dla 42% respondentów jest to możliwość spotkania ze znajomymi. W przypadku 37% – liczy się poznawanie nowych, nieznanych smaków. Co ciekawe, tylko 5% badanych jako powód podaje niechęć do gotowania.
Co decyduje o tym, że Polacy wracają do danych lokali gastronomicznych? Według respondentów trzy najważniejsze czynniki to smak potraw (66%), ceny (49%), a także lokalizacja (29%). „Stajemy się dzisiaj kimś w rodzaju łowców smaku. Wystarczy spojrzeć na Warszawę. Jest ona takim gastronomicznym safari, a my jak łowcy przechodzimy z jednej restauracji do drugiej, poznajemy, smakujemy i dzielimy się tą wiedzą w portalach społecznościowych” – zauważa Patrycja Siwiec, dziennikarka, współautorka książki „Gościnność”.
Jeśli chodzi o preferowane kuchnie, badani najchętniej wybierają polską (79%), włoską (56%) i regionalną (48%). To zmiana w porównaniu do ubiegłego roku, kiedy to kuchnia włoska była przed polską. Jak stwierdza Jarek Walczyk, szef kuchni restauracji Pink Lobster, prezes Fundacji Klubu Szefów Kuchni: „Polacy lubią polskie smaki i wracają do kuchni polskiej w różnych nowych odsłonach […]. Szukamy z powrotem tego, co jest z nami zawsze. Oczywiście zachwyciliśmy się – i to fajne – różnymi kuchniami […], ale nic nie przebije kuchni polskiej”.
