Drogeria

Prebiotyki sposobem na piękną skórę

Poniedziałek, 28 maja 2018
Bakterie kwasu mlekowego mają zbawienny wpływ na mikroflorę organizmu, ponieważ poprawiają odporność. Okazuje się, że nie tylko wewnątrz ciała. Dowiedziono naukowo, że używając kosmetyków z prebiotykami lub probiotykami, skóra wzmacnia się i staje się bardziej odporna na szkodliwe czynniki zewnętrzne.
Probiotyk kontra prebiotyk

Każdy, kto choć raz w życiu brał antybiotyk, jako wspomaganie leczenia otrzymał od lekarza wskazówkę, aby brać probiotyk, prebiotyk lub synbiotyk. Na czym polega różnica? Probiotyki to żywe dobroczynne szczepy bakterii lub drożdży, które wspomagają naturalną florę bakteryjną. Natomiast, żeby kosmetyki zachowały mikrobiologiczną czystość, dodaje się do nich preparaty zawierające fragmenty bakterii (tzw. lizaty bakterii). Nie ma wówczas ryzyka niekontrolowanego namnażania się i zanieczyszczenia produktu. Prebiotyki, to białka, tłuszcze lub cukry, czyli substancje odżywcze dla dobroczynnych bakterii. To sprzyja ich rozwojowi i namnażaniu się. Dzięki czemu, naturalna flora bakteryjna skóry, zwana też mikrobiomem, zostaje odbudowana. Prebiotyki nie zawierają żywych mikroorganizmów, a jedynie substancje, które stymulują ich wzrost. Natomiast probiotyki i prebiotyki, mogą działać wspólnie w jednym produkcie. Taki mariaż prebiotyków z probiotykami nazywa się synbiotykiem. Probiotyki, prebiotyki i synbiotyki stosowane doustnie, doskonale działają na cały organizm, ale najlepiej jest stosować je również zewnętrznie.

Kosmetyki z prebiotykami

Oczyszczając skórę z brudu, kurzu, potu, zmywa się niechcący również jej naturalną ochronną warstwę. Kiedy zbyt intensywnie usuwa się mikrobiom (bakterie, grzyby i substancje, którymi się odżywiają), skóra traci swoją naturalną ochronę. Stąd pomysł firm kosmetycznych, aby zafundować jej wspomaganie, w postaci pielęgnacji, która ją odbuduje. Jaki rodzaj skóry potrzebuje wsparcia prebiotycznego? Przede wszystkim cera wrażliwa, skłonna do podrażnień lub alergiczna. Zwykle taka skóra źle znosi parabeny, barwniki, mydła, siarczany (SLES i SLS), a także substancje zapachowe czy konserwanty, które mogą być potencjalnymi alergenami.

Właśnie z myślą o cerze wrażliwej, alergicznej i skłonnej do podrażnień, została stworzona Seria Prebiotyczna Joanna. Oczyszcza bardzo łagodnie, nie zaburza równowagi wodno-tłuszczowej naskórka i przyczynia się do odbudowy naturalnej mikroflory. To m.in. szampon bez siarczanów SLES i SLS, za to z łagodzącym pantenolem, który koi podrażnioną skórę głowy. Myje i łagodzi. Podobnie jak Żel pod Prysznic oraz Mydło w Płynie z Balsamem z Serii Prebiotycznej Joanna. To drugie, nawilża ciało już podczas mycia. Natomiast skóra alergiczna, która zwykle ma tendencję do nadmiernego przesuszenia, wymaga aplikacji balsamu po kąpieli. Ten z Serii Prebiotycznej Joanna, poza odbudowaniem flory bakteryjnej, poprawia odżywienie i nawilżenie dzięki zawartości masła shea. Oprócz balsamu, produktów do mycia ciała i włosów w Serii Prebiotycznej Joanna są też Emulsja do Higieny Intymnej, Płyn do Higieny Intymnej i Płyn Ginekologiczny do Higieny Intymnej. Odbudowują na skórze ochronny film i zabezpieczają ją przed podrażnieniami i stanami zapalnymi. Stopniowo poprawiają odporność na infekcje.



tagi: Joanna , prebiotyki ,