Rozmowy niefiltrowane

„Chińska” pomyłka

Czwartek, 11 stycznia 2018 HURT & DETAL Nr 01/143. Styczeń 2018
Mam bardzo dobry kontakt z klientami i często dzielą się ze mną historiami, które bawią już na samo ich wspomnienie. Jeden z nich opowiadał mi, że podczas podróży do Chin chciał przywieźć rodzinie pamiątki i zdecydował, że będzie to alkohol. Wszedł do wielkiego sklepu, a mając niewiele czasu kupił na szybko trunki w ładnych, kształtnych butelkach i zadowolony wrócił do hotelu. Jakież było jego zdziwienie, kiedy przyjrzał się zakupionym prezentom i okazało się, że pośród setek innych pozycji, wybrał... polską wódkę! Jak widać, nasze krajowe wyroby potrafią zwrócić uwagę za granicą i, jak przekonał się mój klient, nie ma lepszej pamiątki z podróży, niż polski alkohol.
Edyta Kozłowska
Właścicielka Delikatesów Mirabelka w Mińsku Mazowieckim


tagi: rozmowy niefiltrowane , sprzedaż , handel ,