Wywiady

Wywiad z Tomaszem Kudlikiem, Przetwórstwo Rybne „Łosoś”

Środa, 13 września 2017 HURT & DETAL Nr 09/139. Wrzesień 2017
O przetwórstwie rybnym w Polsce, modzie na zdrowe żywienie oraz produktach, które są odpowiedzią na oczekiwania konsumentów rozmawiamy z Tomaszem Kudlikiem, Dyrektorem ds. Sprzedaży w Przetwórstwie Rybnym „Łosoś”.
Historia Przetwórstwa Rybnego „Łosoś”  sięga 1954 roku. Proszę przybliżyć naszym Czytelnikom najważniejsze wydarzenia, które wpłynęły na rozwój firmy.

Do 1999 roku firma oprócz produkcji konserw rybnych zajmowała się m.in. połowami ryb na Bałtyku oraz obróbką do dalszego przetwórstwa. Od początku lat 90-tych skupiono się na produkcji konserw rybnych, zaprzestając jednocześnie pozostałych obszarów działalności. Dzięki sprawnemu i skutecznemu zarządzaniu Przetwórstwo Rybne „Łosoś” to dziś jeden z czołowych producentów konserw rybnych w Polsce. Przemyślane inwestycje pozwoliły na stworzenie innowacyjnego zakładu z zaawansowanymi technologicznie liniami produkcyjnymi i produkcją blisko 300 tysięcy sztuk konserw dziennie. 

Jak zmieniało się przetwórstwo rybne w Polsce na przestrzeni tych lat?

W parze z rozwojem technologicznym, zaczęły obowiązywać coraz wyższe wymogi jakościowe co do produkowanych przetworów. Firmy chcące utrzymać się na rynku i zdobywać coraz większe jego obszary musiały dostosować się do obowiązujących norm. Nasza firma spełnia wymogi najwyższych standardów jakości posiadając certyfikaty IFS, BRC, MSC oraz ASC.

Jeżeli chodzi o same produkty to na przestrzeni lat firmy znacznie zróżnicowały swoje portfolia, oferując coraz to nowe smaki. My również podążamy za tym trendem.

Polak to świadomy konsument?

Jak najbardziej. Dzięki mediom, możliwościom podróżowania po całym świecie staje się konsumentem coraz bardziej wyedukowanym, a więc bardziej świadomym i zdecydowanie bardziej wymagającym względem oferty żywieniowej. Polski konsument zwraca teraz uwagę na składniki produktu i ich pozytywny wpływ na jego zdrowie. Zdrowe żywienie stało się już pewnym standardem w naszym kraju. Mimo wszystko ciągle jeszcze spotykamy się z obiegową opinią, gdzie konserwy kojarzone są z niezdrowym jedzeniem. A przecież konserwa rybna swój długi okres przydatności zachowuje dzięki procesowi sterylizacji i trwałemu opakowaniu. W naszych produktach nie stosujemy konserwantów. Zauważamy też, że wraz z modą na zdrowe żywienie, nasze produkty wykorzystywane są coraz częściej jako składniki ciekawych przekąsek lub dań obiadowych.

PR „Łosoś” – to nie tylko łosoś, ale także śledzie, szproty, makrela, itd. Które z produktów są najchętniej konsumowane w naszym kraju? Jak rozwija się ten segment rynku?

Naszym najbardziej popularnym produktem jest obecnie Paprykarz szczeciński. Dzięki zawartości mięsa z łososia atlantyckiego, produkt przez wielu konsumentów ceniony jest za znakomity smak. Zauważam też, że kosztem szprota, bardzo popularnym produktem stały się ostatnio filety z makreli. W ostatnich miesiącach wprowadziliśmy na rynek łososie w puszkach 110 g w trzech ciekawych smakach: w sosie słodkie chili, w oleju z pieprzem cytrynowym oraz odświeżony pod kątem formatu opakowania – Łosoś po królewsku. Od momentu wprowadzenia na rynek ich dotychczasowa sprzedaż daje nam świetne prognozy na przyszłość.

Czy w najbliższym czasie pojawią się nowości w ofercie PR „Łosoś”?

Oczywiście. Pracujemy nad tym, ale na dzień dzisiejszy nie mogę jeszcze zdradzić co to będzie i kiedy dokładnie wejdzie do regularnej oferty. Nieustannie pracujemy nad portfolio naszych produktów, proponując coraz to nowe smaki. Słuchamy naszych konsumentów i chcemy tak zarządzać naszą ofertą, aby wychodzić naprzeciw ich potrzebom. Liczymy, że nowymi produktami wzbudzimy dodatkowe zainteresowanie stałych klientów oraz pozyskamy nowych, również tych z młodszej grupy wiekowej.

Dziękuję za rozmowę.
Monika Górka



tagi: Przetwórstwo Rybne , Łosoś , Tomasz Kudlik ,