Wiadomości

Sieci handlowe mają coraz większy wpływ na kształt i funkcjonalność opakowań żywności

Środa, 25 marca 2015
Sieci handlowe przejmują kompetencje dotychczas zarezerwowane dla wytwórców produktów w handlu detalicznym – uczestniczą w tworzeniu standardów i projektowaniu opakowań dla marek i poszczególnych artykułów. Muszą się one zmieniać, bo zmieniają się oczekiwania konsumentów. Producenci opakowań inwestują w rozwiązania zaawansowane technologicznie.
– Rośnie rola sieci handlowych w definiowaniu standardów i oczekiwań wobec produktów – mówi agencji informacyjnej Newseria Tomasz Żebrowski, prezes zarządu przedsiębiorstwa Stora Enso Poland. – Do tej pory ściśle współpracowaliśmy i projektowaliśmy opakowania z producentami. W tej chwili ten proces zaczyna wyglądać inaczej. To sieci handlowe zaczynają definiować opakowania, standardy i trendy.

Duży udział mają w tym coraz szarzej wprowadzane na rynek i coraz chętniej kupowane przez konsumentów marki własne sieci handlowych (ang. private labels), których wartość w ubiegłym roku szacowana była na około 90 mld zł i wciąż rośnie. Dla przykładu w ubiegłym roku co trzeci koszyk klienta sieci Tesco zawierał takie artykuł. Na innych rynkach UE marki własne stanowią ponad połowę zakupów.

Stora Enso zajmuje się zarówno produkcją papierów do opakowań, jak i opakowań tekturowych. Wyzwań w tym zakresie jest rzeczywiście dużo. Najważniejsze stawiają przed nami klienci: szeroko rozumiana innowacyjność. Konsumenci coraz więcej oczekują od opakowania, a my musimy pozytywnie odpowiadać na te trendy, co nie jest łatwe przy dynamice rynku, jaką aktualnie obserwujemy – informuje Tomasz Żebrowski podczas Poland & CEE Retail Summit 2015.

Z raportu firmy wynika, że na zmiany w trendach wpływ będą mieć nowe nawyki konsumenckie millenialsów, czyli osób z pokolenia urodzonego między 1980 a 2000 rokiem. Czterech na pięciu konsumentów w tej grupie podkreśla, że opakowanie jest istotnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji zakupowych, a 85 proc. uważa je za ważny element wizerunku danej marki (przy 71 proc. wśród konsumentów z innych pokoleń). Blisko połowa millenialsów jest gotowa zapłacić więcej za dany produkt, jeśli będzie on w opakowaniu ekologicznym.

W 2014 r. Stora Enso miała globalnie sprzedaż na poziomie 10,2 mld euro, co stanowiło spadek o 3,3 proc. wobec 2013 r. Zysk operacyjny wzrósł do 810 mln euro z 578 mln, głównie z powodu ograniczenia kosztów. Zysk netto wyniósł 90 mln euro wobec straty 71 mln euro rok wcześniej.

Zasoby, które inwestujemy w innowacyjne opakowania, są znaczące. Pracuje nad nimi w Polsce kilkadziesiąt osób – mówi Tomasz Żebrowski. – Głównym narzędziem jest miejsce, które nazywamy „design studio”. Wyposażyliśmy je w najnowsze osiągnięcia techniki, odpowiednie oprogramowanie pozwalające cyfrowo odtworzyć sklepy dyskontowe, projektować w systemie trójwymiarowym, a przed dostarczeniem do sieci handlowych sprawdzać, jak klient reaguje na opakowanie.

W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na nowe, innowacyjne produkty Stora Enso Poland ma rozwijać moce produkcyjne. Przedsiębiorstwo skończyło właśnie proces inwestycji w jedną z największych maszyn papierniczych w Polsce.

Było to jedno z najbardziej znaczących, pojedynczych przedsięwzięć w Polsce, kosztowało około 450 mln euro. W tej chwili zbieramy siły na kolejne kroki – ocenia prezes Tomasz Żebrowski. – Stora jest zainteresowana rozwojem swojego biznesu w tej części Europy. Polski rynek rośnie, a wraz z nim popyt na opakowania, któremu na pewno będziemy w stanie sprostać. Bardzo dużo inwestujemy w maszyny produkujące opakowania wysokiej jakości, z wielokolorowym nadrukiem, czego oczekują od nas także sieci handlowe.


źródło: Newseria.pl

tagi: opakowania , sieci handlowe , marki własne , hipermarkety , dyskonty , sieci detaliczne , inwestycje firm , konsumenci , kryteria pozacenowe , papiernictwo ,