Wywiady

Nowości, które pokochali konsumenci

Środa, 12 listopada 2014 HURT & DETAL Nr 11 (105) / 2014 (Listopad)
O nowej kampanii z udziałem Michela Morana, nowościach, które pokochali konsumenci oraz wsparciu jakiego udziela marka na okres świąteczny – opowiada Piotr Janiec, Dyrektor Rynku Polskiego, Członek Zarządu, Lisner Sp. z o.o.
Rybne nawyki żywieniowe Polaków zmieniają się na przestrzeni lat?

Spożycie ryb w Polsce jest na stałym i stabilnym poziomie. Jedną z popularniejszych ryb w naszym kraju jest oczywiście śledź. Według danych AC Nielsen w latach 2002 - 2014 rynek produktów śledziowych chłodzonych wzrósł ilościowo o 120%. Taki wynik bardzo nas cieszy jako lidera rynku. Nawyki żywieniowe powoli zmieniają się. Trudno mówić o jednym wyrazistym trendzie. Na pewno konsument jest coraz bardziej wymagający i świadomy, oczekuje wysokiej jakości i urozmaicenia.

Lisnera na kolację poleca sam Michel Moran. Proszę opowiedzieć o nowej kampanii marki.

Michel Moran to duży autorytet kulinarny, jest bardzo pozytywnie odbierany przez Polaków, dlatego też zaprosiliśmy go do wzięcia udziału w kampanii promującej produkty śledziowe Lisner. Pan Moran jest perfekcyjny w tym co robi jako kucharz oraz juror programu MasterChef. Zanim podjął decyzję o podpisaniu umowy, zwiedził nasz zakład produkcyjny, przypatrywał się procesowi produkcji, zadawał dużo pytań, był dociekliwy. Przekonał się, że produkt, który będzie promował jest najwyższej jakości. Był pozytywnie zaskoczony, że jest możliwe, aby na tak dużą skalę produkować tak dobry produkt. Dla kucharza cały proces kulinarny odbywa się w kuchni na małej powierzchni, często w jednym garnku, a nasze produkty powstają w ogromnej fabryce na skalę masową. Podsumowaniem wizyty w naszej fabryce było stwierdzenie Michela Morana, że oba te procesy są bardzo podobne – produkcja w zakładach Lisner do naszej małej domowej produkcji kulinarnej. W obu przypadkach ważny jest efekt końcowy – produkt, danie idealne.

Nowa kampania pomoże zmienić nawyki kolacyjne Polaków?

Celem kampanii jest przekonanie Polaków, że śledzie w różnej postaci mogą być idealnym pomysłem na kolację. Śledź jest rybą, która żyje dziko, walorami zdrowotnymi przewyższa ryby hodowlane. W kampanii chcemy pokazać, że nasze śledzie będą idealnym posiłkiem kolacyjnym, co w sposób humorystyczny podkreśla Michel Moran w filmie. Nasza kampania z pewnością zwróci uwagę na kategorię śledzi, co przełoży się na zmianę nawyków żywieniowych. Mamy nadzieję, że dzięki naszej akcji z udziałem pana Morana Polacy będą częściej jedli ryby.

Czy w ramach tej kampanii przewidziane jest także wsparcie dla handlu?

Kampania rozpoczęła się 20 października, do końca roku będziemy pokazywać w TV dwa filmy z udziałem Michela Morana. Dodatkowo w tym samym czasie akcję wspieramy działaniami handlowymi w punktach sprzedaży. Dla klienta oferowane są produkty o większej gramaturze w tej samej cenie, bonus packi dostępne są we wszystkich kanałach dystrybucji. Włączyliśmy także komunikację outdoor w postaci billboardów i citylightów.

Polacy lubią eksperymenty smakowe?

Oczywiście. Można nawet powiedzieć, że konsumenci wręcz oczekują od liderów rynku nowych propozycji smakowych. Obserwujemy duże zaufanie do marki Lisner, klient chętnie próbuje naszych nowości. Chcemy co jakiś czas wypuszczać na rynek pojedyncze produkty, a także całe linie w innowacyjnych połączeniach smakowych. Lider rynkowy musi zaskakiwać konsumentów i stale rozwijać swoją ofertę.

Smakiem przewodnim nowej linii produktów Smak sezonu są grzyby. Czy konsumenci polubili takie wersje smakowe?

Co roku, na jesień i wiosnę – wprowadzamy do naszej oferty produkty sezonowe, dodatkowo także nowości pojawiają się na specjalne wydarzenia, np. Mistrzostwa Świata. Motywem tegorocznej jesiennej linii Smak sezonu są grzyby. Okazało się, że śledzie z grzybami idealnie łączą się smakowo. Mięliśmy bardzo pozytywny oddźwięk od naszych partnerów handlowych, jak również od samych konsumentów. To utwierdziło nas w przekonaniu, że podjęliśmy słuszną decyzję i trzeba rozwijać ten segment, zrobiliśmy więc sałatkę z grzybami i pastę grzybową. Z dużym zadowoleniem muszę przyznać, że produkty te bardzo dobrze się przyjęły na polskim rynku i cieszą się dużą sprzedażą.

Coraz bliżej święta…

Święta to przede wszystkim czas śledzi, w grudniu mamy najwyższą sprzedaż w roku. Nasza tradycyjna polska kuchnia od zawsze przewiduje je w świątecznym menu.
W okresie przedświątecznym powiększamy gramatury najchętniej wybieranych przez konsumentów wersji śledzi, oferujemy 20-25% produktu gratis. Poszerzyliśmy także ofertę krojonych filetów śledziowych w dużych wiaderkach rodzinnych. Wysoką rotację z półek sklepowych zapewnią z pewnością silne działania reklamowe.

Jakie są plany marki Lisner na nadchodzący rok?

W 2015 roku skupimy się przede wszystkim na rozwoju oferty i wprowadzaniu nowych produktów. Pierwsze nowości pojawią się już w ofercie sezonowej na wiosnę. Nadal będziemy silnie wspierać markę reklamowo i nakłaniać Polaków do częstszego jedzenia ryb, sałatek i past kanapkowych.

Dziękuję za rozmowę.
Monika Dawiec

tagi: Michel Moran , Piotr Janiec , Lisner , ryby , ryba ,